U celu

Niepodległa

I oto się udało: po więcej niż 2000 kilometrów jazdy na Jeżdżącej Kanapie Lady Dominiki oraz Jeżdżącym Odkurzaczu Barona Martina dojechaliśmy do najprzegłówniejszego celu pielgrzymki: sanktuarium odwykowego w Wydminach.

Bilard20 lipca 2019, w sobotę, przyjechali wszyscy, którzy mieli przyjechać. Plus kilka osób, które absolutnie nie miało przyjechać, bo już nie było miejsc. Ale i tak przyjechali. I jakimś cudem miejsca znaleźli.

Cztery dni grania w bilard, pływania w jeziorku, jedzenia kury z grilla i kotletów z restauracji „Zagłoba” i całej masy najróżniejszych rozmów o najróżniejszych sprawach.

Wszystko w atmosferze kompletnego braku koordynacji i jakiegokolwiek planu. Pełna, bałaganiarska wolność, w której każdy robi co mu się podoba kiedy tylko ma ochotę. Pełen odwyk, inaczej mówiąc.

Bóg, Honor, Wydminy
Bóg, Honor, Wydminy

Samo Wydminy to malownicza wieś na Mazurach, która zatrzymała się w czasie w latach 8o-tych. Oceniając na oko, ludność miejscową stanowią emeryci i pijacy. Przy czym najliczniejszą grupę stanowią pijacy na emeryturze. Władze miasta – znowu oceniając na oko – zajmuje się budowaniem ławeczek niepodległości, pomników Żołnierzy Wyklętych i instalowaniem flag, co pijaczkowie przyjmują z cierpliwością i godnością osobistą.

Istnieje też grupa ludzi zajmujących się turystyką. Mają domki, łódki, restauracje i gofrownie. Są to bardzo przyjaźni i przyjemni ludzie i warto ich poznać. Poza tym jeziorko jest i jest bardzo przyjemne. Tyle, że zimne. Ale po pobycie w Hiszpanii wszystko w Polsce jest zimne.

Nad jeziorkiemJedną z bardziej charakterystycznych rzeczy w Polsce jest plaga narzekania. Nie ominęła ona też sanktuarium odwykowego i sporo osób przyjechało zarażonych. Ci zdrowsi robią co mogą, żeby kurować ich radością życia, świadomością miłości Boga, przyjaźnią i tymczasową, ulotną beztroską odpoczywania. Leczenie przynosi efekty, ale czy są trwałe – wątpię.

Przede mną jeszcze galeria obrazków cudownych. Powstanie ona dziś wieczorem i będzie tak pełna łask, że nawet ksero z kopii z reprodukcji będzie jeszcze mocno łaską nasycone. Taką mam nadzieję.

 

 

Dodaj komentarz